16 września w Warszawie odbył się pokaz całorocznych domów smALLinclusive. To domy polskiego producenta, o powierzchni 35 m2, które nie wymagają pozwolenia na budowę, są wykończone pod klucz oraz wyróżniają się wyjątkowym designem. Dzięki wyjątkowemu procesowi produkcji czas, od złożenia zamówienia do ustawienia ich na działce i zamieszkania, wynosi 30 dni.
Małe domy, wysoka jakość, minimum formalności
W obecnej sytuacji domy poza miastem stają się pewnego rodzaju azylem, zaworem bezpieczeństwa. Biorąc pod uwagę dostępność internetu bezprzewodowego mogą również służyć jako zdalne biuro, ze wspaniałym widokiem z okna, w ciszy i spokoju, bez tłumów ludzi wokół. Zaletą rozwiązania smALLinclusive jest wygoda oraz czas, który spędzamy w dopasowanym do naszych potrzeb wnętrzu, a nie na placu budowy. Dla coraz większej grupy Polaków to ważny argument. Ponieważ mamy do dyspozycji tylko 35m2, zarówno w fazie projektowania, jak i realizacji zwracamy uwagę na najdrobniejsze szczegóły, które potem wpływają na komfort i zadowolenie mieszkańców
Krzysztof Żebrowski, w-ce Prezes Diamond Module, współtwórca smALLinclusive
Dobry, polski design
Cieszymy się, domy smALLinclusive zostały tak dobrze odebrane. Podczas wydarzenia pokazaliśmy zrealizowane dwa z siedmiu projektów – nowoczesny PINK oraz klimatyczny SUBURBAN. Chcemy dotrzeć do potrzeb i preferencji szerokiego grona entuzjastów, lubiących spędzać czas wolny w zaciszu własnych czterech ścian. Z tego powodu każdy z domów reprezentuje odrębny styl. Przy części z nich inspiracją była architektura regionalna. Tak powstały domy: kaszubski, góralski, mazurski oraz bieszczadzki. Wśród projektów znalazły się również domy w nowoczesnej i minimalistycznej stylistyce – idealne dla koneserów design-u. Jesteśmy pewni, że każdy znajdzie projekt dla siebie.
Jan Piziak – architekt Diamond Module, projektant domów smALLinclusive.