Świadomość ekologiczna Polaków stale rośnie. Nie jest to chwilowa moda, ale styl życia, który wybiera coraz więcej z nas - aż 89 proc. uważa, że ich działania mają wpływ na rozwiązywanie problemów środowiskowych – wynika z raportu „Wybory Polaków a zrównoważony rozwój”.[1] Za zmianą profilu konsumenta idą zmiany w sektorach handlu i usług. Nie inaczej jest w branży ubezpieczeniowej, która rozbudowuje swoje oferty z myślą o tych, którzy do swojego życia wprowadzają ekologiczne rozwiązania.
Na przestrzeni ostatnich lat oferta ubezpieczeń domów i mieszkań przeszła szereg zmian mających na celu zabezpieczenie nowych obszarów. Jeszcze kilka lat temu nikt nie myślał o ubezpieczeniu paneli fotowoltaicznych czy pomp ciepła. W Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia (OWU) znajdowały się zapisy dotyczące ubezpieczenia kolektorów słonecznych, potocznie nazywanych „solarami”, ale to by było na tyle. Wraz z rozwojem odnawialnych źródeł energii i wzrostem zainteresowania tego typu rozwiązaniami wśród konsumentów, do zakresu ochrony zaczęto włączać panele fotowoltaiczne – jednak często tylko jako rozszerzony zakres ochrony, obwarowany dodatkowymi obostrzeniami i limitami odpowiedzialności.
Ekologiczna energia
Obserwując zmiany zachodzące w społeczeństwie i coraz bardziej świadome ekologicznie postawy klientów, towarzystwa ubezpieczeniowe musiały zareagować i wprowadzić znaczące zmiany do swoich produktów.
- Obecnie panele fotowoltaiczne są obejmowane ochroną w ramach standardowego zakresu ubezpieczenia domu. Ale nie tylko one znalazły dla siebie miejsce w ofertach ubezpieczycieli – pompy ciepła czy kolektory słoneczne również na stałe wpisały się w produkty towarzystw. Co więcej, na rynku dostępne są oferty szyte na miarę, które dedykowane są właśnie ubezpieczeniu ekologicznych urządzeń. – komentuje Maciej Łoboz z Unilink.
Jednak przedmiot ubezpieczenia to jedno, a zakres odpowiedzialności to druga ważna kwestia. Zatem jakie zdarzenia może obejmować ubezpieczenie paneli fotowoltaicznych, pomp ciepła czy instalacji solarnych?
Przykładowe zdarzenia:
- Pożar domu.
- Przepięcie - czyli nagła zmiana napięcia w instalacji elektrycznej, która skutkuje uszkodzeniem urządzenia.
- Grad, który spowoduje pęknięcia w panelach fotowoltaicznych lub kolektorach słonecznych.
- Przegryzienie kabli instalacji fotowoltaicznej przez kuny.
- Upadek drzewa.
- Kradzież.
Kto wyłączył światło?
Szkody powstałe w panelach fotowoltaicznych powodują oczywiście, że te przestają działać lub działają nieprawidłowo. Wiąże się to bezpośrednio ze zmniejszonym poborem energii lub jej brakiem. Jednak do takiej sytuacji może dojść nie tylko w wyniku nieprzewidzianych zdarzeń. Pogorszenie pogody również bezpośrednio wpływa na wydajność instalacji.
- Dlatego przed podjęciem decyzji o wyborze konkretnej oferty należy się upewnić, że zakres ochrony został rozszerzony o świadczenie z tytułu niższej produkcji energii elektrycznej w wyniku niepogody. Najczęściej taki zakres jest uwzględniony w odrębnym produkcie, który dedykowany jest tylko ubezpieczeniu rozwiązań EKO. – Maciej Łoboz z Unilink.
Energia odnawialna to nie wszystko
Ochrona ubezpieczeniowa skupiająca się na ekologicznych rozwiązaniach nie ogranicza się tylko do urządzeń mających na celu poprawę efektywności energetycznej. W ramach polisy można ubezpieczyć szereg dodatkowych elementów, które również stanowią nieodłączny element ekologicznego stylu życia
Takim przykładem może być ubezpieczenie roślinności ogrodowej przy zakupie ubezpieczenia domu. Piękne drzewa i krzewy, to wspaniała ozdoba ogrodu. Często jednak anomalie pogodowe mogą skutecznie zniszczyć sumiennie i z miłością pielęgnowane rośliny. Co prawda ubezpieczyciel nie zwróci czasu, który poświęciliśmy na ich pielęgnację, ale w ramach polisy można liczyć na wypłatę odszkodowania, jeśli nasze rośliny zostaną zniszczone m.in. w wyniku gradu, ciężaru śniegu, powodzi, silnego wiatru czy pożaru. Wypłacone środki można przeznaczyć na nabycie nowych roślin ogrodowych i ponowną aranżację.
Coraz częściej w przydomowych ogrodach stawiane są także szklarnie, dla których szczególnie grad lub silny wiatr są bezlitosne. I na to ubezpieczyciele mają rozwiązanie. W ramach ubezpieczenia domu ochroną objąć można również szklarnie – zarówno te ze ścianami szklanymi, jak i plastikowymi. Szklarnie ze ścianami szklanymi można ubezpieczyć od zdarzeń losowych takich jak grad, huragan, ogień, powódź, upadek drzew lub masztów czy też działanie ciężaru śniegu lub lodu. Z kolei tunele foliowe ubezpieczymy od zdarzeń losowych, jednak warto wiedzieć, że w tym przypadku ochrona ubezpieczeniowa nie obejmie zdarzeń spowodowanych huraganem lub ciężarem śniegu i lodu.
Analiza Unilink pokazuje, że nie tylko oferta towarzystw ubezpieczeniowych jest coraz szersza, ale zainteresowanie takim zakresem ochrony ze strony klientów stale rośnie. Agenci Unilink potwierdzają, że klienci coraz częściej dopytują o możliwość ubezpieczenia paneli słonecznych, pomp ciepła, czy kolektorów słonecznych.